Rozmowa z konsultantem infolinii banku – czy klient może odsłuchać nagranie?

Każda rozmowa przez infolinię banku jest nagrywana. Rejestrowanie rozmów ma za zadanie ocenę jakości pracy konsultantów, a także stanowi dowód zawarcia umowy zakupu produktu bankowego na przykład karty kredytowej. Czy takie nagranie będzie nam udostępnione, jeżeli wyrazimy chęć odsłuchania rozmowy?

Nagrania rozmów klientów z pracownikami call center są własnością banku i są udostępniane zazwyczaj na wniosek organów ścigania. Nawet jeżeli mamy zastrzeżenia do pracy konsultanta, który okazał się nierzetelny i wprowadził nas w błąd, co do jakiegoś produktu bankowego, możemy mieć problem z udowodnieniem jego winy. Okazuje się, że bank wcale nie ma obowiązku wydania nam nagrania rozmowy i zależy to wyłącznie od jego dobrej woli. Oczywiście tego typu sytuacje są regulowane przez prawo i możemy ubiegać się o wgląd do swoich danych osobowych, jakie zostały zebrane w trakcie rozmowy. Bank udzieli nam jednak tylko takich informacji, do jakich zobowiązuje go ustawa.

Które banki pozwolą Ci odsłuchać nagranie?

W kwestii udostępniania nagrań rozmów z pracownikami call center, większość banków ma podobne podejście. Zazwyczaj jest to możliwe w placówce instytucji bankowej, cała procedura odbywa się w odosobnionym pomieszczeniu, które ma gwarantować poufność. Niektóre banki zgadzają się na udostępnienie takiego nagrania dopiero po indywidualnym rozpatrzeniu prośby albo udostępniają wyłącznie samą transkrypcję odsłuchu. Nie powinniśmy mieć problemu z odsłuchaniem rozmowy z konsultantem infolinii Banku Pocztowego oraz Pekao.

Zawieranie umów przez telefon

Z pewnością zdarzyło nam się rozmawiać z konsultantem banku, który zaoferował nam kartę kredytową albo dodatkowe pieniądze w formie kredytu. Jeżeli zdecydowaliśmy się na zawarcie umowy w formie telefonicznej, to koniecznie sprawdźmy, czy proponowane przez pracownika warunki pokrywają się z dokumentacją, która została nam dostarczona. Niestety niekiedy zdarza się tak, że osoba, z którą rozmawialiśmy wprowadziła nas w błąd lub nie podała nam wszystkich istotnych informacji. W tym wypadku jeszcze możemy odstąpić od umowy, można to zrobić w ciągu 14 dni i to bez podania przyczyny. Takie jest prawo w przypadku zawierania umów na odległość – informuje specjalista portalu krediteo.pl.